Banda 5 tatusiów (w tym jeden zgryźliwy) którym szara codzienność nie była w stanie wybić z głowy młodzieńczych marzeń o zostaniu tytanami rocka.
Grupa Robocza
- Jesteście chłopakami, którzy uwielbiają rocka. Dlaczego właśnie ten typ muzyki? Czy każdy z Was jest jego fanem, a może urządziliście demokratyczne wybory, na których głosem większości zdecydowaliście, co będziecie grać
Tak naprawdę to chcieliśmy robić po prostu coś fajnego po godzinach. Nam się to podoba. Traktujemy to jak hobby, oderwanie od codzienności. Próba, to nasz męski świat. Rozmawiamy o pracy, dzieciach, problemach i przeplatamy to muzyką. To dla nas trochę ucieczka z domu i czas na naładowanie baterii. Gramy rocka, bo go po prostu lubimy. Każdy z nas coś innego, a jakoś odnajdujemy się we wspólnej muzyce.
- Kim jesteście i z ilu członków składa się wasz zespół?
Nie jesteśmy profesjonalnymi muzykami. Pracujemy zawodowo i znajdujemy się gdzieś w warszawskiej średniej, jeżeli chodzi o rodzaj wykonywanej pracy: walczymy w korpo, pracujemy w start-upie. Jeden z Nas jest naukowcem. Nasz zespół obecnie składa się z pięciu członków: Piotra(gitara prowadząca), Radka(gitara basowa), Pawła (klawisze), Maćka(perkusja) i Marcina (wokal).
- Rock to potężna i uwielbiana przez miliony ludzi muzyka. Kim wy się inspirujecie? Czyje plakaty wisiały nad waszymi łóżkami ?
Aktualnie wiszą plakaty naszych dzieci 🙂 Nasza muzyka to kogel-mogel różnych stylów. Jeżeli chcielibyśmy zrobić coś, jak na przykład Pink Floydzi, to robimy to, tylko lepiej (śmiech). Nie mamy utartego kierunku i szczerze mówiąc, nie mamy aspiracji, żeby grać coś konkretnego. Piosenki często rodzą się przypadkowo. Jeden z nas zaczyna coś grać, za chwile dołącza do niego drugi. Zaczyna powstawać melodia. Później piszemy tekst. Kiedy jesteśmy wkurzeni, gramy mocno. Jeżeli poruszeni – balladowo. Emocje mają duży wpływ na naszą muzykę. Kiedy wzburza nas polityka, to piszemy o polityce, kiedy pracą, to o pracy. Interesuje na wszystko co leży gdzieś na linii od rocka klasycznego, aż do progresywnego i wszystkie tego odmiany.
- Idea pomagania nie jest Wam obca. Sami zdecydowaliście się na założenie zbiórki, na pewnym portalu internetowym, aby umożliwić sobie wydanie debiutanckiej płyty. Zbiórka aktualnie widnieje jako zakończona. Planujecie wznowienie? Sami wspieracie takie inicjatywy ?
Całość miała charakter raczej happeningowy, niż faktycznej zbiórki. Nie pamiętamy nawet, czy ktokolwiek ją wsparł poza rodziną i znajomymi. Finalnie zdecydowaliśmy, że wszystko sfinansujemy sami i tak wydaliśmy naszą pierwszą płytę. Podarowaliśmy ją naszym rodzinom. Nie sprzedajemy jej komercyjnie. Jeżeli znowu zapragniemy nagrać płytę, to tak jak poprzednio, sami to sfinalizujemy, a potem będziemy słuchać naszej muzyki w aucie, czując dziką satysfakcję. Nie planujemy zatem wznowienia zbiórki. Idea pomagania jest nam bliska. Każdy z nas robi to jednak w zaciszu własnego domu, w zgodzie z własnymi wartościami.
- Co zagracie na gali ELFY SBE 2019? Będą to wasze autorskie piosenki, covery, a może kolędy z rockowym pazurem?
Zagramy wyłącznie swoje kawałki. Każdy z nas musi trochę odpocząć od wszechobecnego Last Christmas:)