Gdzie bije serce Polski? Wie to każdy – na Mazowszu. A czy każdy wie, że owo serce jest w kolorze
zielonym? Nie trzeba jeździć daleko, by zachwycić się przyrodą, zwolnić tempo i odetchnąć pełną
piersią. Czasem nawet nie trzeba wyjeżdżać z miasta. Zielone Mazowsze to idealny wybór na krótsze
i dłuższe wakacje w rytmie slow.
Zacznijmy od parków, nie, nie tych miejskich – Mazowsze to ponad 200 tys. hektarów parków
krajobrazowych i tych zakwalifikowanych jako narodowe. Ten najbardziej znany Kampinoski Park
Narodowy od centrum Warszawy dzieli jedynie pół godziny jazdy samochodem. Tyle wystarczy,
by zanurzyć się w zieleni i wejść do zupełnie innego świata i sprawić, że czas nagle zwolni.
Jednak każdy miłośnik przyrody na Kampinosie absolutnie nie może skończyć przygody z Zielonym
Mazowszem. W tym regionie Polski znajduje się 189 rezerwatów przyrody. Nie wszystkie są dostępne
dla zwiedzających, ale te otwarte dla turystów – a jest ich 54 (ich listę znajdziecie tutaj:
https://bit.ly/37bXXp8) – mogą zapełnić atrakcjami urlopowy kalendarz na kilka rodzinnych wypadów.
I wbrew powszechnej opinii wizyta w rezerwacie przyrody, to znacznie więcej niż spacer po lesie i
podglądanie zwierząt (co bezdyskusyjnie jest ekscytujące samo w sobie, ale można mieć więcej).
Planując wędrówkę zielonymi szlakami Mazowsza możemy zamienić rodzinny urlop w przygodę
obdzielając każdego uczestnika wycieczki wyjątkowo bliską mu atrakcją. Woda? Proszę bardzo!
Nie tylko warszawskie Bulwary nad Wisłą, nie mniej popularnym adresem dla miłośników
wypoczynku nad wodą są nadwiślańskie plaże w Płocku (tu często wypoczynek na łonie natury
połączyć można z udziałem w licznych wydarzeniach muzycznych). A jeśli koniecznie ma być slow i full
eco to na liście miejsc do odwiedzenia umieścić można jeszcze dziesiątki innych plaż przy Wiśle,
czy zapierających dech w piersiach widoków mazowieckiej części dziko meandrującego Bugu.
Przy okazji to doskonale miejsce do zorganizowania spływu kajakowego. Na jego trasie warto również
pokusić się o odwiedzenie historycznych miejsc i skansenów.
I tu kolejny punkt obowiązkowej listy turystycznych atrakcji Mazowsza – historyczne skarby regionu.
Tu lista jest równie długa, a może jeszcze dłuższa niż rezerwatów przyrody (wiele z tych miejsc się
pokrywa). Spacer po wyjątkowo pięknym parku i magicznym ogrodzie, w którym nawet zimą
zakwitają specjalnie dobrane kwiaty w połączeniu lekcją historii i muzyki? Mazowsze i Żelazowa Wola
– tu urodził się najwybitniejszy polski kompozytor Fryderyk Chopin. Dla kinomanów Mazowsze
również ma ofertę – Twierdza Modlin, której niezwykła architektura i autentyczność posłużyły jako
scenografia kinowych hitów takich jak „CD Dezerterzy”, „Wesele”, „Pan Tadeusz”, „Pułkownik
Kwiatkowski”, „1920. Bitwa Warszawska”, czy „Czas honoru”. Ten najlepiej zachowany zespół
forteczny w Polsce, z najdłuższym w Europie i drugim pod tym względem na świecie budynkiem –
koszarami obronnymi o długości 2 km ma również wiele do zaoferowania miłośnikom przyrodniczych
atrakcji – leży bowiem u zbiegu trzech rzek – Wisły, Narwi i Wkry.
A jeśli bliższe nam sielskie widoki rodem z Pana Tadeusza to koniecznie wybrać należy się do Sierpca,
gdzie Andrzej Wajda zamienił jeden z miejscowych dworków w Soplicowo w swojej ekranizacji działa
Mickiewicza. I nic dziwnego, w końcu to właśnie mazowieckie miasteczko Sierpc jest kwintesencją
sielskich widoków i niepowtarzalnym miejscem do zakosztowania prawdziwego, wiejskiego życia, jak
to drzewiej bywało. Emocje gwarantowane, zwłaszcza, że sierpeckie muzeum to nie odgrodzone
taśmą eksponaty, a różnorodny, bardzo rozbudowany, rozłożony na 50 hektarach park etnograficzny.
Pobyt tutaj spokojnie można zaplanować na kilka dni i mieć pewność, że po takim urlopie jeszcze
wiele tutaj pozostanie do odkrycia.
I na koniec ekstremalnie skróconego przewodnika po zielonym Mazowszu odrobina morza w centrum
Polski – Konstancin Jeziorna. Jedyne w województwie mazowieckim uzdrowisko, w którym korzystać
można z dobrodziejstw solanki w Parku Zdrojowym tężni solankowej – inhalatorium zewnętrznym.
Powietrze wokół tężni w wyniku parowania solanki tworzy swoisty mikroklimat zbliżony do klimatu
nad morzem.
Filmowe krajobrazy, spacer oko w oko z przyrodą, niezwykłe lekcje historii, muzyki i wiele, wiele
innych zielonych atrakcji czeka w samym sercu Polski. Moda na Mazowsze trwa i nic dziwnego.